Ogromną radość przynosi mi jakaś zdobycz upolowana w sh. Tak, kupuje Mai (i nie tylko) rzeczy w lumpku :) Takich ciuszków za taką cenę nigdzie nie dostane nawet na najlepszej promocji. Mam kilka perełek za które musiałbym zapłacić kilkaset złotych :) Ostatnio sobie odpuszczałam zakupy w sh bo mamy nadmiar wszystkiego ale nie mogłam wczoraj przejść obok ulubionego sh bez zerknięcia do środka :) a że nie był to dzień dostawy więc tym bardziej sie skusiłam :) Upolowałam bluzeczke H&M, 2 pary krótkich spodenek: beżowe Zara i jeansowe George oraz króliczka :) Jak widać biore to co na lato :) bo zima i wiosna już nie mieści sie w szafkach. Całość kosztowała mnie 7zł to i tak dużo bo kiedyś wyszłam z całą siatką i zapłaciłam 2zł :) to lubie
Jutro jade do Ikea kupić Majeczce meble do jej pokoju :) Trzymajcie kciuki żeby zakupy okazały sie owocne.
O a ja Ikee atakuję w poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńZdobycze super, też uwielbiam sh.
niestety wyjazd do Ikea przełożony na za tydzień :(
Usuń:) ja w sh jestem co tydzień :) to już mój nałóg i zawsze wychodzę obkupiona tak żę w domu nie mam gdzie tego trzymać. Ciuszki bardzo fajne znalazłaś moja mała miała te spodenki jeansowe a z serii Zary spódniczkę (i ona czeka do lata).
OdpowiedzUsuńkupuj na wyrost, nie wiadomo co sie kiedy trafi:))
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki:)
i wszystkie te cudeńka upolowałaś z SH :D są przepiękne !
OdpowiedzUsuń