Dzień się jeszcze nie skończył a ja mam już dość!
Rano poszłyśmy na szczepienie Majka na widok lekarki oczywiście płakała nie chciała dać się zbadać, wyniki miały być dobre(tak mi powiedziała Pani z laboratorium)a krew mamy do powtórki za 2tyg bo P.doktor się nie podobają, wędzidełko podjęzykowe jak płacze za krótkie i mamy ćwiczyć, samo szczepienie dobrze ale Majusia zobaczyła dzidzie na okładce zeszytu u Pani pielęgniarki i był płacz, że nie może jej wziąźć..ehh
Potem poszłyśmy do rossmana po mleczko i odbiór prezentu od Rossnę :) Kiedy wracałyśmy nieodśnieżonymi chodnikami nagle z dachu kamienicy spadł śnieg z lodem na Majki wózek więc myślałam, że umre aż sie popłakałam ale na szczęscie niunia dostała tylko troche śniegiem po twarzy reszta spadła na śpiworek a większość na chodnik!Mówię Wam co ja przeżyłam wracałyśmy do domu a mi łzy ciekły po policzku!
Mam dosyć, Majeczka usnęła a mi serce cały czas bije jak szalone.
Oby popołudnie i noc po szczepieniu przebiegły bez problemu.
O matko!!! Ale szczęście że to nie sople a tylko śnieg. Już po szczepieniu. Ale macie dobrze, my przed:( Będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńbył lód który spadł na chodnik!a śnieg na wózek..masakra jak sobie pomyśle
Usuńwspółczuje bardzo....
OdpowiedzUsuńNiefajny dzień :(
OdpowiedzUsuńPosyłam mimo wszystko pozytywne wibracje :)
ojej, co za dzień..;/
OdpowiedzUsuńdobrze, że sprawa ze śniegiem tak dobrze się skończyła, w sumie tylko na samym strachu.
OdpowiedzUsuńa swoją drogą powinni odśnieżać dachy ;/
dwa kroki dalej jak odjechałyśmy szedł Pan ze staży miejskiej ale nie byłam wstanie powiedzieć słowa tylko bym się poryczała jeszcze bardziej więc sobie darowałam
Usuńdobrze że wam się nic nie stało :) nie powiem ja dziś też mam kiepski dzień, ciągle coś mi z rąk leci wrr...
OdpowiedzUsuńpozdr i zapraszam do nas
Historia ze śniegiem rzeczywiście niezbyt przyjemna. Dobrze, że nic się Wam nie stało.
OdpowiedzUsuńOby jutro był lepszy dzień :)
My dzisiaj też byliśmy u szczepienia.
OdpowiedzUsuńDobrze,że Jesteście całe !
Dobrze, że sie nic nie stało
OdpowiedzUsuńcałe szczęście,że nic Wam się nie stało!
OdpowiedzUsuńCzęsto widzę jak z dachów "zwisają"sople lodu.. mega niebezpieczeństwo.