Słoneczko nasze najkochańsze rodzice się rozpływają kiedy do nich mówisz Mamuś/Mamusia, Tatuś/Tatusia!!
Od kilku dni Maja raczy nas tak pięknym słownictwem, że chodzimy dumni jak paw :) Niesamowite uczucie we mnie drzemie kiedy słyszę jak Kurka mówi np. Mamusia kosiam :*
Ogólnie słowo Mamusia króle u nas od jakiegoś czasu i kocham moją córcie jeszcze bardziej (jeśli to w ogóle możliwe :))
Jeszcze pewnie nie jedna sytuacja bądź słowo sprawi iż będzie mnie duma rozpierała ale na dzień dzisiejszy kiedy Maja mówi Mamusia najchętniej bym ją zjadła :)
Kocham :*
Moja już przeszła ten etap, teraz jest na etapie KINGA :)
OdpowiedzUsuńTo musi być miłe.
OdpowiedzUsuńAla nie potrafi powiedzieć kocham ale powtarza praktycznie wszystko i nadal tworzy swoje wyrazy.
Ostatnio do naszej suczki Croppy mówi Pulla od Croppula.Uwielbiam te jej nowe słówka.
A na kocham czekam z utęsknieniem.
Póki co zazdraszczam:)
To prawda- az serce mieknie.
OdpowiedzUsuńU nas na razie jest tylko mama tata, ale "tosiam" zdarza się coraz częściej :)
OdpowiedzUsuńU nas jest na etapie maaaama!
OdpowiedzUsuńteż to uwielbiam :) a na tatunia ostatnio zaczął mówić per pan ;)
OdpowiedzUsuń