UWAGA

Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o
prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83), jakiekolwiek
korzystanie z treści oraz zdjęć tego bloga bez wiedzy właściciela jest
zabronione.


piątek, 15 listopada 2013

Bezsilność..

Od prawie 3 dni leżę w łóżku i nie mogę się ruszać a to wszystko przez mój kręgosłup, od wczoraj dostaje zastrzyki przez 10 dni wierzę, że te dwa dzisiejsze postawią mnie na nogi i nie będę potrzebowała pomocy żeby wstać, przekręcić się na bok czy pójść do wc. Serce mnie boli jak Maja chce się przytulić czy wejść mi na nogi a mi łzy lecą po policzku z bólu.. nie wyobrażam sobie żebym nie mogła jej przytulić czy poszaleć jak do tej pory jest to straszne uczucie :(
Wczoraj P. nie poszedł do pracy żeby być ze mną Maja poszła do babci na służbę, dzisiaj już musiał iść do pracy a Kurka znowu poszła do "babi" bo ja nie mam siły się nią zająć. Źle się z tym czuję, że ja siedzę w domu a Maja musi iść pod opiekę dziadków. Ogólnie leżenie doprowadza mnie do szału chętni bym coś zrobiła czy poszła do pracy czy na spacer z córką a ja nogą nie mogę ruszyć..wrr
Bezsilność

5 komentarzy:

  1. Jej współczuję Ci bardzo...będę mocno trzymać kciuki za polepszenie stanu zdrowia, obyś jak najszybciej stanęła na nogi i mogła do woli bawić się z Mają.
    ślę uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuję i szybkiego powrotu do zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowie najważniejsze!! duuużo zdrówka życzę ; ))

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komenatrza za który z góry dziękuję :)
Zaznaczam iż będę usuwała wulgarne,obraźliwe komentarze!