UWAGA

Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o
prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83), jakiekolwiek
korzystanie z treści oraz zdjęć tego bloga bez wiedzy właściciela jest
zabronione.


środa, 26 czerwca 2013

Za oknem deszcz ale my się nie nudzimy

Niestety pogoda płata figle od dwóch dni pada non stop :( więc o spacerach i innych atrakcji na dworze musimy zapomnieć. Od jutra niby ma być lepiej :)
A, że cały dzień w domu siedzimy to trzeba dobrze wykorzystać ten czas i zorganizować dziecku zabawę.
 
Na pierwszy ogień idzie modelina Play Doh, którą kupiłam jakiś czas temu w Lidlu, jest to zestaw 4 kolory plus zwierzątka do wyciskania. Myślałam, że Maja jest za mała na taką zabawe ale się myliłam świetnie daje sobie radę ja jest rozwałkuję modelinę a ona przykłada dane zwierzątko i wydusza :) odciska sobie paluszki, lepi kulki i kilka innych rzeczy potrafi zrobić.
Oczywiście jest też zabawa w kuchnię gotujemy i karmimy lalki i misie :) albo włączamy muzyke i cała zgraja tańczy z nami :) Maja jest wtedy tak zaangażowana, że aż miło popatrzeć.
Rysujemy również rozmaitości Majeczka mówi mi co mam narysować i próbuje żeby dany zwierz czy inne cudo miało ręce i nogi :) lub odrysowujemy sobie dłonie a potem Kurka dekoruje nasze ręce.
Kolejka, która dostała na dzień dziecka też super się sprawdza tylko słychać "ciuciu"
Drewniane klocki z sorterem też są fajne ale na krócej niż zwykle teraz woli układać wieżę z klocków i na końcu bije sobie brawo :) najwyższa była chyba z 9 kloców potem się przewróciła.
Przedwczoraj kupiłam jej materac dmuchany w 5.10.15 oczywiście z Kubusiem Puchatkiem, w domu nadmuchałam i teraz się na niego wkładzie i wyleguję często przykrywa się kocem. Lale i maskotka KP też mają nowe legowisko. O właśnie moja mama w niedziele dała Mai pościel i maskotkę KP istne szaleństwo :)
Pare dni temu kupiłam też Czuczu są tam pytania i obrazki na których pokazuję się odpowiedzi super sprawa. Jest to przeznaczone dla dzieci w wieku 2-3lata więc niektóre pytania zmieniam a inne opuszczam bo Maja nie jest w stanie na nie odpowiedzieć ale i tak radzi sobie świetnie.
 
 
Ogólnie dajemy radę w tą niepogodę ale wolimy jak świeci słońce :)
 
A Wy jakie macie zabawy w domu podczas deszczu?

10 komentarzy:

  1. u nas na szczęście nie pada ;) a ciastolinę lubimy i to bardzo :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Za moich czasow mlodosci ;) w domowym przedszkolu byla Pani, ktora lepila piekne figutki z modeliny... zazdroscilam tym dzieciom, ktore jej pomagaly :) Tak czy inaczej milosc do plasteliny, ciastoliny itp zostala we mnie na zawsze :) i wcale sie nie dziwie, ze u Was to hit.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas królują książki i farbki.

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie zazdrość zżera że moje dziecko jeszcze za małe na takie zabawy :P

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas do obiadku spacery zaliczone bo pada chwilami.
    A poza tym Alę trudno czymś zająć.Wszystko jest dobre na 5 minut.
    Coś ją litery zafascynowały więc siada mi na kolanach i wskazuje kolejno literki na koszulce i pyta co to?
    Zazdroszczę, że Maja tak pięknie się bawi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ala zaczęła ostatnio mówić Maja:)ślicznie jej to wychodzi

      Usuń
  6. my jeszcze poczekamy na takie zabawy, a ja już nie mogę się doczekać :D chyba będę się lepiej bawić niż mój mały B. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciastolina to super sprawa, my w domu nie mamy ale u kuzynów to jest hit za każdym razem jak jesteśmy, więc trzeba będzie w końcu kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. My bardzo podobnie spędzamy czas w deszczowe dni. Dzisiaj w ruch poszły farby i takie kuleczki zrobione z pianek, które się łączą ze sobą, świetna zabawa. Tworzymy z nich misie i robaki:). Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komenatrza za który z góry dziękuję :)
Zaznaczam iż będę usuwała wulgarne,obraźliwe komentarze!