Kiedy urodziła się Maja wiedziałam, że po jakimś czasie kupie lub sama zrobię pudełko do którego będę mogła chować ważne, symboliczne pamiątki. Długo szukałam odpowiedniego i te które mi się podobały były zbyt małe, nie mieszczące tego co chce zachować więc jedynym wyjściem było zrobienie własnoręcznie takiego pudła a raczej przerobienie gotowego pudełka.
Co dwa lata kupuje sobie skórzane kozaki zimowe akurat tego roku wypadło kupić nowe :) stare były kompletnie znoszone więc poszły na śmietnik jedyne co mi po nich zostało to duży prostokątny karton, który wykorzystałam właśnie do przechowywania pamiątek Mai. Do ozdobienia kartonu użyłam zwykłego szarego papieru trochę koronki, tasiemki, nasze wspólne zdjęcie i serduszko Minnie które odpadło od gumki :) myślę, że z czasem coś jeszcze dokleje na wierzch pudła :) Na początku kartonik miał być cały oklejony szarym papierem ale spodobał mi się oklejony tylko wierzch. Paręnaście minut i gotowe:
A w środku:
A Wy macie jakieś pudełka gdzie przechowujecie pamiątki dzieci?
A w środku:
A Wy macie jakieś pudełka gdzie przechowujecie pamiątki dzieci?
My przechowujemy pamiątki Martynki w ikeowym niebieskim kartonowym pudle ;)
OdpowiedzUsuńPewnie że tak :)
OdpowiedzUsuńKiedyś to może być wspaniała pamiątka dla dzisiejszego bobasa ;)
Jeszcze nie mam, ale pomyślę ad tym. Na razie to mam pudełka z naszymi domowymi "pomocami naukowymi".
OdpowiedzUsuńMy przechowujemy pamiątki w kartonowym pudle ze sklepu, w którym pracuję ;)
OdpowiedzUsuńoj taaaaa cale boxy u nas stoja wspaniale sie do tego wraca
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko! Wspaniała pamiątka!
OdpowiedzUsuńMy mamy pudełko, a raczej mój mąż, który otrzymał na pierwsze wspólne walentynki, a w nim wszystkie kartki, listy i inne hand-madeowe rzeczy, które wciskałam mu na przeróżne okazje...:) Cudownie jest po latach tam zajrzeć...
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń