UWAGA

Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o
prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83), jakiekolwiek
korzystanie z treści oraz zdjęć tego bloga bez wiedzy właściciela jest
zabronione.


wtorek, 28 stycznia 2014

Z dnia na dzień...

  • Maja przestała z radością chodzić do Babci kiedy ja idę do pracy, jest płacz i krzyk
  • mówi pięknie zdaniami i często powala nas na łopatki
  • przestała mnie wołać po 8 razy kiedy leży już w łóżeczku i jest czas na sen
  • Tata nie może jej wykąpać bo krzyczy " ała tata boli"
  • Mamusia jest na jednym jedynym miejscu (czasami jest to męczące)
  • coraz częściej nie śpi w dzień
  • całuje Babcie kiedy B. pyta czy dostanie buziaka(sukces)
  • przeszły histerie :) teraz tylko czasami się złości
  • jest coraz mądrzejszą, ciekawą świata dziewczynką którą kocham najmocniej na świecie!!:*

8 komentarzy:

  1. Rośnie i się zmienia :) Super, że już nie histeryzuje :) Całuski to super sprawa :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasami histerie doprowadzały i mnie do szału :) a Babcia się cieszy że Maja ją pocałuje :)

      Usuń
  2. Jak wam dobrze, że histerie przeszły.Zrobiliście coś czy samo przeszło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie samo przeszło, ale jak były ataki to mówiłam do niej cicho i powoli, pytałam czy już jej przeszło a jak dalej się rzucała i krzyczała to mówiłam że jak skończy to niech do mnie przyjdzie a potem jej tłumaczyłam...:)

      Usuń
    2. mam podobny sposób, mowię jej, że jak się uspokoi ma przyjść do mnie, wtedy ją przytulam mówię, że się cieszę, że przyszła i spokojnie, cicho tłumaczę.
      przyznam, że efekty są.

      Usuń
    3. U nas też działa tylko spokój i tłumaczenie. Histerii coraz mniej dzięki temu :)

      Usuń
  3. Śliczną masz dziewczynką, a z każdym dniem coraz więcej się uczy i rozumie :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do pozostawienia komenatrza za który z góry dziękuję :)
Zaznaczam iż będę usuwała wulgarne,obraźliwe komentarze!